Forum Faeria Strona Główna Faeria
Forum 74 Wrocławskiej Drużyny Starszoharcerskiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warsztaty Mg'a, gracza

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Faeria Strona Główna -> Fantastyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek
Administrator
Administrator


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:53, 28 Sty 2009    Temat postu: Warsztaty Mg'a, gracza

Chiałem założyć podobny temat na stronie o fantastyce, ale a) było już tam od zajebiania takich tematów b) lepiej podyskutować to w naszym gronie bo wśród Mg'ów są różne systemy, podejścia od sesji, róźni gracze więc lepiej odnosić wszystkie uwagi do naszej paczki z którą nam przyjdzie grać a nie do teoretycznych graczy których na oczy możemy nie zobaczyć ;p.

Ostatnio interesuje się teorią prowadzenia sesji (z naciskiem na scenariusz), oraz odgrywania postaci. Będę pisał tu część swoich przemyśleń oraz odnosił się do konretnych osób i postaci Twisted Evil (po mnie też możecie jeździć). Jakby temat wypalił to każdy (z naciskiem na młodych Wink), będzie mógł sobie to przeczytać i pomyśleć czy napewno jego scenariusz jest przemyślany, składny i grywalny, oraz czy ma szanse dać graczą zabawe, bo sesje prowadzi się by gracze się mogli dobrze bawić, a nie tylko Mg.

Prowadzenie - tworzenie scenariusza

Rozważe dwa rodzaje scenariusza - liniowe i pół liniowy (bo nieliniowe istnieją tylko gdy jest zlewa ;p, albo dajemy w 100% wolną ręke graczą a to może zakończyć się fiaskiem, dlatego lepiej mieć choć zarys scenariusza i jakieś motywy i to nazwę pół liniowym ;p). Do tego ciężko odnieść się uniwersalnie do wszystkich systemów więc będę czasami je wyróżniał.

1) Po pierwsze dobry scenariusz wymaga godziń, może nawet dni. Wiadomo, że nikt z nas tyle nie poświęca czasu na to, ale zanim oznajmisz, że chesz prowadzić i masz sesje, weż kartkę i usiądź choć na 15-30 min zapisz motywy, świat,NPC'ówm czy nawet łańcuch wydarzeniowo-skutkowy.
2) Teraz najlepiej jagbyś miał postacie graczy przed sesją, jeśli wyslili się na historie czy jakieś cele, pomyśł gdzie możesz ich osadzić, daj im jakieś znaczenie w świecie niech nie będą tylko zwykłymi BN'ami.To się tyczy bardziej systemów typu Warhammer,Neuroshima niż Świat mroku, chyba, że postacie zaczynają już w nim osadzeni np. jako Changelingi.
3) Nawet jak prowadzisz sesjie liniową nie pędz ślepo ze swoimi wątkami nie narzucaj jeśli nie muszisz fabuły tak by gracze nie czuli, że nie mają wyboru i realizują opowieść MG'a. Są wyjątki, ale wymagają dobrego Mg'a który mimo narzuconych nam czy świata, potrafi dać graczą komfort, że to ich wybór Rolling Eyes. Np. Zew Chtulu Pira ;p, odgrywasz, decydujesz a i tak kończysz jako wariat ;p. W sesjach pół linowych możesz oprzeć się głównie na grze graczy ich motywach, jeśli takowe mają i jak się wczują to lepiej będą się bawić budując własną kuźnie niż bijąć kolejnego bossa i ratując świat. Możesz wtedy nawet odstawić scenariusz na bok czy realizować go mniej nachalnie. Gdyby jednak gracze stracili cel, wątek chwytasz notatki i nakierowujesz ich na główny wątek.
4) Często się zdarza sytuacje kiedy gracz się nie wczuli, nie mają jakiś celów. Jeśli wiesz, że masz takich graczy tutaj bardziej popłaca liniówka. Najlepiej by mieć opracowany dobrze scenariusz, niech fabułą ich gniecie, czekają na rozwój sytuacji niech go mają, niech ich miażdzą kolejne wątki, niech odpoczną dopiero na końcu i powiedzą wow!! "Zjebioza, ale mogłem przeżyć gdybym zmienił naboje na magnum gdy gonił mnie ten mutant,ale nie wiedziałem czy zdąże.". Wiem ciężko to wyważyć z punktem 3, dlatego trzeba znać graczy i być elastycznym ;p.
5) Nie każdy chce zbawiać świat, jak ktoś gra szlachicem to nie chce zabijać gnomów i polować na trolle. Będzie bardziej usatysfakcjonowany gdy dzięki swojej charyzmie zapewni wszystkim najlepsze łóżka w karczmie za pół darmo, zamiast spania w stodole obok.
6) Niech fabuła zaskakuje, niech będzie spójna i jedno wynika z drugiego. Motywacje gracze niech będą jasne i realistyczne. "Dlaczego burmistrz prosił o ratowanie miasta, włóczęgów, którzy dopiero przybyli do miasta. Bo są graczami? Nie łatwiej dać im narozrabiać w karczmie, (zawsze gracze o to się pokuszą) by trafili do więźienia pod groźbą szubienicy. Jednak burmistrz daje im szanse, że mogą wykonać morderczą misje ratując miasto i jeśli ją przeżyją są wolni a może nawet troche złota dostaną.
7) Mój początkowy błąd. Szczególnie tyczy się to pojedynczych sesji. Gracz z rozbudowanymi umiejętnoścami to nie koniecznie gracz przepakowany. Daj im takie umiejętności by mogli kombinować, nie byli gnojeni przez byle pachołków, mieli szanse wykonać twoje mordercze misje. Zawsze możesz im dać silniejszego przeciwnika jak muszisz ich tak zgnoić. Poza tym gramy by się dobrze bawić. Każdy gdy wygrywa bawi się lepiej, więc po co psuć graczą zabawe, (masz kompleksy idz sobie...).

To narazie tyle, wszystkiego nie napisałem w sumie napisałem tylko o scenariuszu, może napisze więcej. Nie wiem czy mam racje, skonfrontujcie to ;p, lub dajcie coś od siebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Śro 16:59, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osa
Towarzysz Pancerny
Towarzysz Pancerny


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 18:02, 28 Sty 2009    Temat postu:

Dobra robota Maro, bo od razu zacząłem się zastanawiać nad moimi błędami, i błędami innych jakie zaobserwowałem. Dorzucę swoje trzy grosze:

1. Nie polecam improwizować, tzn. improwizować należy bo jak np. gracze zabiją questodaja to jakoś trzeba wybrnąć z tej sytuacji. Chodzi mi tutaj o to żeby, tak jak pisał Maro, usiąść i pomyśleć nad scenariuszem mieć jakąś fajną fabułę z jakimiś atrakcjami, a nie tylko "aha, chcą grać, co by im tu wymyślić? O już wiem niech znajdą dziewicę!" i zaczynamy. Wiem większość moich sesji tak wyglądała, ale takie sesje najszybciej nudzą się MG, i nigdy się nie kończą.

2. Każdy MG musi też od czasu do czasu pograć więc nie bądźcie egoistami i też coś poprowadźcie Smile

3. Przemyślcie swoją postać, i wymyślcie jakieś ciekawe mein questy, przemyślcie charakter swojej postaci i z balansujcie swój poziom (czyli wczucie się w świat, swoje umiejętności empatii itd. ) z fajnością postaci. Wiadomo że król z przerostem ambicji, upeirdliwy, egoistyczny i brutalny jest fajną postacią ale nie każdy będzie potrafił go zagrać, dlatego czasami lepiej zagrać zwykłego szeregowego strażnika, który chce tylko dobrze odwalić swoją robotę i dostać za to należyty żołd.

No to chyba tyle, z mojej strony Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czaki
Magnat
Magnat


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:36, 30 Sty 2009    Temat postu:

Po pierwsze- zarombisty artykuł. Naprawde pomocny,czegoś takiego było trzeba - ryba dla Ciebie.

Ja wypowiem się raczej z perspektywy gracza i mga - to co napisał maro jest prawdą. Po pierwsze, czasem dużo fajniej się bawisz, gdy szukasz dajmy na to mordercy swojego ojca, co opisałeś w historii, albo jak masz szansę po odgrywać swój nałóg alkoholowy który sobie wcześniej założyłeś, niż gdybyś ratował świat.

Po 2. Jeśli nawet grasz postać olewatora, który ma świat w tyłku i lubi leżeć na trawce,to nie znaczy że masz przez całą sesje, leżeć na trawce i pić alkohol. Fajnie że odgrywasz swoją postać, a po prostu zwyczajnie będziesz się nudził.

3. Wczuj się w postać. Jeśli grasz zaborczego krasnoluda - odegraj to. Jeśli jesteś mrocznym wampirem - również. Ale zanim coś zrobisz, zastanów się co być naprawde zrobił na miejscu swojej postaci. Z analizuj sytuacje. Jeśli grasz wilkołakiem i chcesz zdobyć pieniądze, to zanim rzucisz się na pierwszą lepszą osobę zastanów się czy Ty też byś tak zrobił, w realu. Podchodzenie do bosa i mówienie do niego "spierdalaj", też nie jest najlepszym pomysłem. Jeśli nie jesteś w stanie odegrać postaci którą sobie stworzyłeś - stwórz nową, łatwiejszą. Ale nawet jeśli grasz dresiarza, napadanie na każdego, nadal nie jest rozsądne.

Rada dla mgów - City Surwiwal, czy uciekanie przed strażą jest fajne - do czasu. Dajcie czasem zabić jakiegoś demona, to nie boli;) (PS: Skolei dowodzenie armią 250 smoków też może się znudzić). To tyle ode mnie, jak coś mi się urodzi, to pewnie jeszcze napiszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Administrator
Administrator


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:43, 31 Sty 2009    Temat postu:

Teraz pytanie na ile robić scenariusze liniowe a na ile dać wolną rękę graczą. Wiadomo, że do bardziej otwartego scenariusza potrzebni są lepsiejsi gracze, którzy wykażą się inwencją, jednak robienie scenariuszy który się skończy tak jak MG zaplanował niezależnie od woli graczy to takie średniawe.
Do każdego scenario podchodzi się troche innaczej. Wiadomo również, że liniówki są prostsze, choć zawsze powinno być miejsce dla odegrania postaci graczy czy próby spełnienia ich założeń. Jednak jeśli chcemy by gracze trafili do pierdla i jeśli nie obrabują karczmarza to zostaną oskarżeni o zgwałcenie dziewki na trakcie w drugim wypadku będą się troche czuli wydymani ale załóżmy to 1. Gracze obrabowali karczme w mieście, już szli z kosztownościami i zostali przeszukani przy bramie i wtrąceni do lochu. Gracze myślą, że to ich błąd mają za swoje i nie mają pretensji do MG'a bo sami sobie naważyli. Jednak nie wiedzą, że i tak by trafili do pierdla, więc i tak są wydymani. Czy coś takiego jest fair?. Wg. mnie Mg, szczególnei w kampani powinnien dać graczą troche wolnej ręki jeśli zrobią jak planujesz to ok, a można im dać takie motywy, że na 90% zrobią co chesz, jednak jeśli zrobią coś innego do może lepiej troche poprzemianiać wydarzenia i dostaną questa na trakcie nie w więzieniu jednak i tak to wyjdzie to samo i sprowadza się do liniowości Rolling Eyes heh. Co o tym sądzicie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Sob 22:17, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krystian
Magnat
Magnat


Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: nie twój zasrany interes

PostWysłany: Sob 18:18, 31 Sty 2009    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krystian dnia Nie 0:35, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Administrator
Administrator


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:17, 31 Sty 2009    Temat postu:

Jak się czepiasz błedów to sam ich nie popełniaj, napisałeś 100% offtopa bez 0 wkładu w temat i zaraz zrobi się dyskusja...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czaki
Magnat
Magnat


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:44, 31 Sty 2009    Temat postu:

Po pierwsze Krystian, czy naprawdę, to że marek robi błędy ortograficzne jest naprawdę najważniejszą rzeczą w tym temacie? Wypowiedz się lepiej na temat.

I nie my się czepiamy, tylko Osa się czepia, a osa błędów nie robi, więc nie wiem w czym widzisz problem.

Osa nie ocenzurował moje "spierdalaj" prawdopodobnie bo jest cytatem, tudzież przykładem, a nie tak o po prostu użytym przekleństwem.

A co do postu Marka. Myślę, że należy główny wątek jakoś powiązać z wątkami gracza. Tzn nie wciskać mu na siłę i nie naprowadzać go, tylko dać mu realną i logiczną motywację opartą o jego własne założenia. Jeśli tak się stanie, gracz realizując założenia własnej postaci, będzie poniekąd realizował założenia scenariusza.
IMHO jeśli gracz ma jakieś fajne założenia czy cele, to należy dać mu czas i szansę na zrealizowanie ich. Jeśli gracz zbyt łatwo, czy zbyt szybko osiągnie swój cel, to świetnym rozwiązaniem (ale tylko jeśli chodzi o kampanie) jest nakreślanie mu wątków i celów, już w czasie sesji. Np. Jeśli gracz osiągnął swój cel X, ale wiemy np. że ma przyjaciela, to czemu by mu tego przyjaciela nie zabić? Wtedy mamy wątek zemsty i gracz się nie nudzi. Niestety, ten system skutkuje tylko na tych kreatywniejszych graczy, którzy "czują" swoją postać i którzy faktycznie chcą realizować jej założenia. Ale co z graczami mnie wczutymi, mniej kreatywnymi, czy po prostu grającymi Standardowym-poszukiwaczem-przygód 15? Moja rada? Zasypać questami i wątkami pobocznymi. Fajnie oczywiście, gdyby część questów zbiegała się jakoś tam w jedną całość i prowadziła do głównego wątku. Niestety ciężko jest wymyślić questy poboczne, aby nie wyszły sztucznie i gothicowo...

A ja chciałbym poruszyć inną kwestię. Czasem jest tak, że MG wymyśla super fajny "tor przeszkód" z zagadkami, albo po prostu wymyśla jakąś zawiłą intrygę. I choć dla MGa rozwiązanie jest banalne, to gracze nie jednokrotnie siłują się z takimi problemami godzinami. Jak rozwiązać taki problem? Unikać takich wątków? A może żuty na inteligencję (czyt. Atrybut do podpowiedzi od MGa)? Co o tym myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek
Administrator
Administrator


Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:14, 31 Sty 2009    Temat postu:

Myślę, że rzuty na inteligencje to ostateczność gdy gracz naprawdę się stara ale cóż, grając w RPG, nie rozwiązujemy tego realnie, czy choćby nie gramy w LARP, np. że raz Mg opisze, że wisi obraz na ścianie to w realu czy Larwie byś go widział i może w końcu sprawdził czy nie ma tam sejfu, lecz jednak w sesji to było tylko jedno nieznaczące zdanie "Widzisz także nie wielki obraz na ścianie" i gracz może kompletnie o tym zapomnieć.
Jednak większą satysfakcje daje gdy gracz sam to odgadnie, czasem potrzebuje więcej czasu, a najlepiej więcej wskazówek nie koniecznie takich nachalnych. W takich sytuacjach też bardzo pomagają szczegółowe opisy, Mg może nakreślić jeszcze raz sytuacje. Gracz również może prosić o dokładniejsze opisy, czy zadać pytania o rzeczy które jego postać powinna wiedzieć. Tu też pomaga samo obycie grającego nie tylko Mg'a. Zaś gdy już nic nie pomaga to jedynie zostają kości ew. NPC który nasunie odpowiedź lub np. Przypadkiem przewróci ten obraz.

A teraz apropo postaci wg. Mnie dobra postać powinna mieć jakąś krótką historie (lecz to mniej ważne), ale przede wszystkim:
Musi wiedzieć do czego dąży, jaki jest jej charakter, jakby zareagowała na sytuacje które mogą ją spotkać np. jak odnosi się do walki i czy jest w stanie zabić człowieka. Mile widziane są również smaczki np. lęk ciemności itp. Tylko trzeba umieć je odegrać.
Jednak jak nie jesteś wstanie to jak mówił Osa lepiej zrób najemnika 20 niż szlachcica który będzie obkładał ludzi po kieszeniach, bo jako gracz chcesz zdobyć parę sztuk złota więcej. Jednym zdaniem strzeż się syndromu nieszczelnego balonika.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Sob 23:20, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
osa
Towarzysz Pancerny
Towarzysz Pancerny


Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 23:24, 31 Sty 2009    Temat postu:

Widzę Czaki że Fantazjada, a dokładniej podział na mikro i makro scenariusz czegoś uczy Wink Pamiętacie może sesję którą wspólnie z Czakim i Markiem przygotowaliśmy? Tam była komnata z zagadkami, po przeczytaniu postu Czakiego, od razu przypomniałem sobie błędy jakie tam popełniliśmy. Po pierwsze te zagadki były nie klimatyczne, ściągnięte z netu i w ogóle ssały kij. Nawiązując do pytania poprzednika. IMO po pierwsze takie zagadki trzeba dopasować do inteligencji graczy, niestety zarówno do tej wyimaginowanej u ich postaci, jak i tej realnej. Po drugie zostawić im jakieś wskazówki do rozwiązania, nie oczywiste też nie rzucający się na pierwszy rzut oka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Faeria Strona Główna -> Fantastyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin